31 maja uczniowie klasy IV pojechali na wycieczkę do Krakowa, głównie po to by odwiedzić miejsca związane ze znanymi legendami.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wawelu, gdzie spotkaliśmy się z sympatyczną panią przewodniczką. Pomachaliśmy smokowi ziejącemu ogniem i weszliśmy na Wzgórze Wawelskie. Obejrzeliśmy dziedziniec arkadowy i stanęliśmy w kolejce do katedry, w której duże wrażenie zrobiły na nas groby królewskie i arrasy.

Później wspinaliśmy się na wieżę i podziwialiśmy dzwon Zygmunt. To miejsce wszystkim podobało się najbardziej! Dowiedzieliśmy się, że droga na samą górę to 70 stopni, cały dzwon waży ponad 12 ton, a samo jego serce 365 kg. Jego średnica wynosi prawie 2,5 m. Dzwon uruchamiają członkowie Bractwa Dzwonników Wawelskich, a zawód jest przekazywany z ojca na syna. Do rozkołysania dzwonu potrzeba aż 8-12 ludzi! Dzwon bije około 30 razy w roku, tylko przy okazji ważnych świąt czy wydarzeń. Zapamiętaliśmy powiedzenie: „Gdy dzwonią w Zygmunta na Boże Narodzenie, to słychać aż do Wielkanocy” – chodzi tu oczywiście o miejscowość Wielkanoc oddaloną od Krakowa o ponad 40 kilometrów. Wszyscy staraliśmy się dotknąć serca dzwonu lewą ręką, żeby spełniły się nasze marzenia.

Potem przeszliśmy ulicą Kanoniczą (najstarszą ulicą w mieście) i ulicą Grodzką na Rynek. W Bazylice Mariackiej obejrzeliśmy słynny ołtarz Wita Stwosza i wysłuchaliśmy opowiadania pani przewodniczki o Wawrzusiu i o ciżemce od królewicza Kazimierza – szczegółowo można ją poznać, czytając powieść Antoniny Domańskiej „Historia żółtej ciżemki”.

Wędrując i jedząc pyszne lody, przypominaliśmy sobie legendy, które już znaliśmy ze szkoły i poznawaliśmy nowe: o smoku wawelskim, o hejnale, o kościach wiszących przy wejściu do katedry, o rycerzach przemienionych w gołębie, o dwóch braciach i wieżach kościoła Mariackiego…

Trzeba przyznać, że była to męcząca, ale bardzo ciekawa wycieczka. Do domu wróciliśmy szczęśliwi – tym bardziej że była to nasza pierwsza wycieczka po pandemicznej długiej przerwie.

Łucja Kucia-Supron







kr1.jpg kr2.jpg kr3.jpg

kr4.jpg kr5.jpg kr6.jpg

kr7.jpg